Wakacje nad morzem – najlepsze dla alergika

Kichanie, nieżyt z nosa lub uczucie zatkanego nosa, bóle głowy, swędzenie oczu, nieżyt spojówek, pokrzywki, poczucie zmęczenia, dolegliwości z przewodu pokarmowego… ciężko wypocząć, kiedy męczą nas objawy alergii. Gdzie najlepiej się wybrać, żeby zminimalizować występowanie nieprzyjemnych dolegliwości?

Masz alergię? Dobrze zaplanuj swój urlop

Alergia, czyli stan nadwrażliwości organizmu na działające bodźce zewnętrzne (alergeny), stanowi duże wyzwanie przy planowaniu urlopu. Dla osób zmagających się z alergiami miejsce letniego wypoczynku nie może być przypadkowe. Okazuje się, że dobrym pomysłem, zarówno dla osób, które zmagają się z chorobami skóry, jak i z chorobami dróg oddechowych, jest urlop nad morzem, ponieważ nadmorski klimat bardzo korzystnie wpływa na układ odpornościowy alergików.

Morskie powietrze

Każdy alergik wie o tym doskonale, że wakacje powinien spędzać w miejscach o najmniejszym stężeniu pyłków w powietrzu. Powietrze nad morzem ma nie tylko mniej alergenów (nad morzem zwykle wieje, a wiatr rozwiewa pyłki, bakterie, zarodniki grzybów, alergeny, spaliny i drobiny kurzu), ale jest również czystsze i świeższe niż w innych rejonach kraju, a także chłodniejsze i bardziej wilgotne. Przebywając nad morzem, mamy doskonałą sposobność dotlenić się, nawilżyć płuca i oskrzela oraz dostarczyć organizmowi jodu i magnezu, którymi nasycone jest morskie powietrze. Morski aerozol zawiera również inne korzystne dla nas pierwiastki śladowe – wapń, potas i brom. Unosząca się przy brzegu mgiełka stymuluje drogi oddechowe do pracy i oczyszcza je.

Słońce i woda

Dzięki kąpielom słonecznym zwiększamy odporność na choroby skóry. Promienie słoneczne łagodzą zmiany skórne (np. przy atopowym zapaleniu skóry i łuszczycy), pobudzają produkcję serotoniny, co pozytywnie wpływa na nasz nastrój, a w organizmie wytwarza się, niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania, witamina D. Konieczne jest przy tym, aby pamiętać o odpowiedniej ochronie przed słońcem – chodzi o to, by się doświetlić, a nie poparzyć czy podrażnić skórę! Z kolei woda morska zawiera minerały (m.in. jod, cynk, selen, magnez), które mają bezpośredni wpływ na stan naszej skóry, a zawarte w niej sole wypłukują substancje, które mogą wywoływać stany zapalne skóry. Dzięki kąpielom w morzu poprawiamy metabolizm komórkowy i ukrwienie. Nasza skóra staje się elastyczne, nawilżona i odżywiona.